Skip to content Skip to footer
W jakie dni nie może być pogrzebu

Organizowanie pogrzebu to zadanie trudne, a wiele osób nie ma pojęcia jak się za nie zabrać. Często nie wiedzą nawet w jakie dni pogrzeb może zostać przeprowadzony, a w jakie warto z niego zrezygnować. Wbrew pozorom, nie każda data będzie tak samo dobra do organizacji pogrzebu. Poniżej wyjaśniamy, które dni warto brać pod uwagę oraz dlaczego organizacja pogrzebu w niedzielę może być problematyczna lub nawet niewykonalna. 

Kiedy można, a kiedy warto zorganizować pogrzeb?

W teorii, każdy dzień może zostać wykorzystany do przeprowadzenia pogrzebu. W praktyce jednak, istnieje kilka spraw, które warto mieć na uwadze wybierając datę na organizację uroczystości. Mogą być to ograniczenia formalne, tradycyjne oraz związane z przesądami. 

Zgodnie z tradycją religijną, pogrzeb powinien być przeprowadzony trzeciego dnia po śmierci danej osoby. Ma to znaczenie symboliczne i odnosi się do opowieści o zmartwychwstaniu Jezusa, które nastąpiło trzeciego dnia po jego śmierci. Nie zawsze jednak istnieje możliwość spełnienia tej tradycji. Zazwyczaj bowiem pochówków religijnych nie przeprowadza się w niedziele oraz w inne dni świąteczne. Wymienić należy takie święta jak: niedziela wielkanocna, boże ciało, wniebowstąpienie pańskie, wniebowzięcie Maryi Panny, dzień Wszystkich Świętych, Wigilia Bożego Narodzenia oraz święta Bożego Narodzenia. 

Organizowanie pogrzebu religijnego w te dni może być z różnych powodów utrudnione. Księża mają zazwyczaj dużo obowiązków, co uszczupla ich dostępność. To samo dotyczy orkiestry, trębacza, firmy dostarczającej kwiaty oraz lokalu na stypę. Dlatego do przeprowadzenia pogrzebu najlepiej wybierać dni robocze lub po prostu dni nie-świąteczne. 

Warto też podkreślić, że w naszym społeczeństwie odchodzi się od przesądów związanych z organizacją pogrzebów. Jeszcze przed paroma dekadami ogólnie przyjmowano regułę, zgodnie z którą pogrzeb powinien odbyć się przed nadejściem niedzieli. Zignorowanie tego nakazu miało wiązać się z ryzykiem wystąpienia śmierci kolejnej osoby w rodzinie. Oczywiście reguła ta wynikała z przesądów ludowych i nie znajduje uzasadnienia w doktrynie religijnej. Ponadto jej respektowanie było problematyczne, zwłaszcza gdy nieboszczyk zmarł w piątek lub sobotę, czyli bezpośrednio przed samą niedzielą.